Jeśli planujemy jakiś spacer ze szpicem fińskim, musimy uważać na psa praktycznie w każdej chwili. Musi być on ciągle pod kontrolą, aby nikomu nie zrobił krzywdy. Jego stosunek do obcych ludzi i małych zwierząt jest bowiem co najmniej negatywny.
Nie nadaje się on co prawda na psa stróżującego, ale ma zwyczaj śledzenia obcych ludzi co jest związane z jego nieufnością. Musimy też uważać idąc na spacer choćby do lasu. Jeśli nasz szpic fiński poczuje gdzieś jakąś niewielką zwierzynę (a ma do tego uwarunkowania genetyczne), może nieoczekiwanie zbudzić się w nim instynkt łowiecki. Nikt przecież nie chce później szukać psa w lesie i zastanawiać się gdzie mógł on polecieć. Pół biedy, jeśli zaatakuje on w lesie jakąś wiewiórkę czy też inne zwierzę.
Co wtedy jeśli nasz pies będzie próbował upolować naszego królika albo inne zwierze naszych choćby sąsiadów? Trzeba więc odpowiednio przemyśleć zakup takiego psa, jeśli mamy w domu inne małe zwierzęta. Przyjmując do domu kolejnego pupila trzeba stworzyć dobrą i przyjacielską atmosferę między wszystkimi mieszkańcami, aby nie dochodziło do złych incydentów.
Wiem że artykuł był pisany 5 lat temu ale w bardzo złym świetle stawia Finkie. Mija się z prawdą w 99%
Tekst sprawia wrażenie jakby pisała go osoba nielubiąca Tej wspaniałej rasy. Finkie w Polsce jest mało i takim opisem nie zachęcimy ludzi do ich kupna. Jest wiele pięknych zdjęć Finkie w sieci a Pan wybrał wybrał jedno z brzydszych. Są dwie hodowle w Polsce, moja oraz pod Lublinem. Pozdrawiam serdecznie.